Twórczość, niereformowalna

Wciąż żyję nadzieją, że kiedyś będę pierwsza w kolejce do Ciebie.. Mam dość siedzenia w poczekalni..!

Miłość jest odruchem bezwarunkowym, jak oddychanie. Przykre, jak ktoś usilnie chce "wstrzymać oddech"..

"Bo Kocham"

To jest moja odpowiedź na wszystko. Gdy ktoś pyta, dlaczego: jestem szczęśliwa, marzę, uśmiecham się, tańczę, skaczę, śpiewam, przytulam, całuję, piszę, maluję?
Odpowiadam prosto: "Bo Kocham.!"
Gdy pada pytanie, dlaczego: chowam się, krzyczę, płaczę, nienawidzę, uciekam, omijam, szukam, tracę, cierpię?
Odpowiedź może być tylko jedna: "Bo Kocham..."

Czy kochałbyś mnie bardziej, gdybym była inna - zawsze pomocna, wesoła, słodka, uległa? Gdybym nigdy się nie kłóciła, nie miała swojego zdania?
Czy wtedy kochałbyś mnie bardziej?

A dzisiaj ?
Dzisiaj jestem tylko zwykłą dziewczyną o niegasnącym z twarzy uśmiechu, lecz dawno wygasłym spojrzeniu..

Zamieniłam alkohol na tymbarki, papierosy na lizaki i ślady po żyletkach na kolorowe bransoletki. Do tego przyozdobiłam twarz uśmiechem i poszłam na nowo poznawać świat.

A jeśli dzisiaj, po tym wszystkim, chcę po prostu zapomnieć i być szczęśliwa, to znaczy, że tak naprawdę nie kochałam..?

I mijając na drodze znak "Szczęście" z obawą rozglądam się, czy nie zaskoczy mnie zaraz kolejny - "Rozczarowanie" ..

Dzisiaj, gdybyś przyszedł do mnie i powiedział, że kochasz - uśmiechnęłabym się, podeszła bliżej, tak blisko, że nasze usta prawie by się stykały i wyszeptała z całą, dotąd skrywaną, namiętnością: "za późno.." .

Chciałabym, abyś na pytanie: "Za co mnie kochasz?" odpowiedział: "Za wszystko.", a potem potrafił wymienić każdą rzecz z osobna..