Piętnaście lat ostatnio skończyłam,
myślę,że jak na ten wiek to sporo przeżyłam,
tyle razy kogoś zraniłam,
jednak przeprosić potrafiłam .
Życie mą nauką, ja sama sobie przeszkodą ,
bo życie uczy mnie jednego `ZAUFAJ,A ZAWIODĄ` .
Często się to sprawdza,lecz ja nigdy nie słucham,
lecz później się zawodzę i słyszę jak strach do mych drzwi puka. To ogromna skrucha ,
bo każdy ma chwilę słabości ,
pamiętam jak dążyłam do doskonałości,
jak ludziom ufałam,
teraz jestem samotna i smutna,
bo się na nich przejechałam ..