Menu
Gildia Pióra na Patronite

Z kimś... Kto nie rozdrapuje, przeszłości bram...

21 821 wyświetleń
244 teksty
57 obserwujących
  • 1 September 2010, 17:31

    Ehhh, Twoja przeszłość - więc władaj nią, jak chcesz :)

  • Przemio

    1 September 2010, 17:28

    Wnioski mają to do siebie, że nie wystarczy tylko je wyciągać ale trzeba je analizować, więc chcąc, nie chcąc musisz rozdrapywać przeszłość, bo widząc podobny rozwój sytuacji, możesz właściwie zareagować, wiedząc co się stało w przeszłości.
    Oczywiście nie twierdzę, że trzeba rozdrapywać aż do śmierci ale na początku raczej kilka draśnięć nie zaszkodzi, tak profilaktycznie.

  • 1 September 2010, 17:17

    Ku... Ty mnie nie czytasz.

    To nas czegoś nauczyło. = Przeszłość nas czegoś nauczyła.

    ...jeśli będziesz budował życie z drugą osobą, bazując TYLKO na przeszłości, będziesz też oceniał ją pod kątem byłych partnerach, będziesz porównywał, będziesz bał się, że ta cholerna baba wywinie Ci ten sam numer, co tamta kobieta sprzed laty.
    Ludzie popełniają te same błędy. Bo ciągle gdzieś tam w swojej podświadomości mają przeszłość, która powinna być zamknięta. Było. Minęło. Wyciągnąłem wniosek i już o tym nie mówię.

  • Przemio

    1 September 2010, 17:00

    kochajmy dziś, nie patrząc na wczoraj i popełniajmy te same błędy. spoko, można i tak.

  • 1 September 2010, 15:48

    A ja myślę, że Przemek nie ma racji.
    To już było. To się zdarzyło. To nas czegoś nauczyło.
    Więc niech to zostanie za nami - kochajmy dziś, nie patrząc na wczoraj.

  • Przemio

    1 September 2010, 11:14

    A ja myślę, że lepiej na początku rozdrapać przeszłość, bo jak się ją zostawi w kącie, zapomnianą to za kilka lat, całkiem przypadkowo napotykając na nią, zastaniemy ją całkowicie zgnitą i wtedy będzie już za późno na tłumaczenia i reanimację.

  • hotsugar

    1 September 2010, 09:35

    kto przeszłość zostawia za drzwiami.
    CUDO! ^^,