Twoje stopy mówią o kamieniach, na które się natknęły i które ominęły. Twoje włosy dalej mają w sobie zapach historii niesionych przez wiatr. Oczy zebrały miliony obrazów, które teraz przechowujesz w pamięci. Gdy o czymś opowiadasz, robisz to całym sobą. Dlatego tak bardzo zachłannie czekam na wieczór, gdy znów opowiesz mi kolejną kartę bajki na dobranoc, którą dawno temu ktoś zaczął mi czytać.
Chodzi Ci o muzykę czy słowa? :) W cale Ci nie daleko... Jeśli już mnie nie wyminęłaś :) Twoja dzisiejsza myśl jest dla mnie bardzo osobista, bo sam ostatnio idę przez krainę suchych kamieni, kiedy ich dotykam - krwawią. I sam lepiej bym o tym niż Tynie napisał. Wzruszające słowa i spojrzenie na rzeczy co do których brakuje nie raz słów. A tyle będzie będzie milczenia, ile tych słów będzie brakowało. Pięknie piszesz... I proszę, nigdy się nie zmieniaj :)