Kobieta, która chce zajmować najważniejsze miejsce w życiu faceta, a co więcej - być najważniejszą kobietą w jego życiu, mniej lub bardziej świadomie staje do konkurencji z matką faceta. Jest to w zasadzie walka raczej nie do wygrania, a co więcej, zastąpienie facetowi matki przez kobietę, często może sprowadzić go do roli kastrata. Żadna kobieta nie powinna i nie zastąpi mężczyźnie matki, a jeśli tak się dzieje, ten jeszcze nie stał się mężczyzną.
Ciekawy tekst, motywuje do przemyśleń ;-) Nie pojmuję pomysłu szukania swojego miejsca w życiu drugiej osoby. Mam piąte miejsce w szeregu, dziesiąte, czy dwudzieste. Czy to ważne? Czy to w ogóle da się złapać w cyfrę czy liczbę?
Mama zawsze będzie mamą, a partnerka - dziewczyną, partnerką, żoną. I dobrze!
Ktoś się ze mną wiąże, ma rodzinę, i to oczywiste, że rodzina będzie ważna dla tej osoby. Torpedować to jakąś formą rywalizacji, to jakby nie szanować partnera i nie szanować siebie.
Załóżmy, że wyeliminujesz mamę z tej gry i będziesz najważniejsza. Co dalej? Kto następny będzie celem? Tata, siostra, najlepszy przyjaciel? Aż zostaniecie sami na tej planecie, będziesz wtedy szczęśliwy/a?
Według mnie rodzina partnera jest ważna dla mnie, bo jest ważna dla niej/niego i to nie podlega negocjacji. Ja się cieszę swoim życiem i raduje mnie, gdy widzę ich razem szczęśliwych i blisko siebie :-)
... a w prawie kanonicznym, właśnie brak „przecięcia pępowiny” z matką jest jednym z głównych powodów do unieważnienia sakramentu małżeńskiego... i nauki psychologiczne zgadzają się z tym poglądem... „niedojrzałość emocjonalna” to właśnie niezerwana (psychiczna) więź z matką i stawianie jej wyżej niż partnerkę...
Nie chodzi tutaj o zależność emocjonalną od matki. Bardziej o to, że żadna kobieta nie zastąpi mężczyźnie matki i nie powinna mu jej zastąpić.
Chodzi także o kwestię, że kobiety często traktują matkę jako "zagrożenie" dla swojej pozycji w życiu mężczyzny.
Jak również o kwestię, iż w dorosłym życiu kobieta pełni zupełnie inną "funkcję", a przynajmniej powinna, niż matka. Tak samo, jak matka, poza swoją troskliwością, powinna także w rozsądny sposób wychować samodzielnego mężczyznę.
... z doświadczenia powiem, że hierarchia wartości, w tym względzie powinna być elastyczna. Najpierw partnerka, lecz gdy zachodzi taka potrzeba, to nawet ona może spaść na ostatnie miejsce, i powinna to rozumieć... tak samo jak i Ty, musisz to rozumieć, jeżeli chodzi o hierarchię Twojej partnerki... .... spadam w teren, ewentualne dalsze komentarze, to po południu...