-Co to jest pustka. Wyścigi łodzi podwodnych. -To ja wlokąca się nocą po chodniku. -Bezsens. -Puste ciała. To ja malująca obraz przez tydzień a potem w ataku paniki tnąca go na strzępy. -Rozerwij tysiąc obrazów w panice. -Po co niszczyć obrazy jak można malować nożem na ręce. -Dlaczego nożem, może czymś przyjemniejszym, łagodniejszym. -Może słowami, mówiąc do siebie nawzajem. Zupełnie jak noże.