Autor
Malgosia.M
Moje serce rozdarte na części dwie,Moja dusza wciąż mówi nie,Moje dłonie czekające na powitanie...Odnajduję to, zaciska się serce,Uczucię to przytłacza mą duszę,Jego ciepło otacza moje dłonie...Nie każ mi więcej czekaćNie każ mi błagaćNie będe się już nigdy zastanawiać...
Moje serce rozdarte na części dwie,Moja dusza wciąż mówi nie,Moje dłonie czekające na powitanie...
Odnajduję to, zaciska się serce,Uczucię to przytłacza mą duszę,Jego ciepło otacza moje dłonie...
Nie każ mi więcej czekaćNie każ mi błagaćNie będe się już nigdy zastanawiać...
Reklama
Wsparcie na Patronite
Zamykam oczy, mijają sekundy, minuty, godziny...Sen zaczynna wciągać mnie swoimi ramionami w ten drugi świat , drugie życie.Znów go spotykam i wszystko jest jak dawniej,kochamy się jak dawniej ,śmiejemy się ,tak jak gdyby nigdy nic się nie zmieniło....Budzę się...lecz nie chcę otworzyć oczu, nie chcę wracać do tego prawdziwego świata...6
Zamykam oczy, mijają sekundy, minuty, godziny...Sen zaczynna wciągać mnie swoimi ramionami w ten drugi świat , drugie życie.Znów go spotykam i wszystko jest jak dawniej,kochamy się jak dawniej ,śmiejemy się ,tak jak gdyby nigdy nic się nie zmieniło....Budzę się...lecz nie chcę otworzyć oczu, nie chcę wracać do tego prawdziwego świata...
Zamykam oczy, mijają sekundy, minuty, godziny...Sen zaczynna wciągać mnie swoimi ramionami w ten drugi świat , drugie życie.Znów go spotykam i wszystko jest jak dawniej,kochamy się jak dawniej ,śmiejemy się ,tak jak gdyby nigdy nic się nie zmieniło....Budzę się...lecz nie chcę otworzyć oczu, nie chcę wracać do tego prawdziwego świata..
Bo on jest jak drzazga,która tak głęboko weszła pod Twoją skórę ,że każda nawet najmniejsza próba jej usunięcia sprawia ogromny ból...Chcesz się jej pozbyć szybko...natychmiast..Nie możesz , to tak bardzo boli...61 zeszyt
Bo on jest jak drzazga,która tak głęboko weszła pod Twoją skórę ,że każda nawet najmniejsza próba jej usunięcia sprawia ogromny ból...Chcesz się jej pozbyć szybko...natychmiast..Nie możesz , to tak bardzo boli...