Szukała sensu w życiu
Pytała Boga czemu musi cierpieć
Lubiła pogrążać się w myślach
Może to ją zgubiło...
Chciała czuć tak jak kiedyś
Cieszyć się z drobiazgów
Robiła wszystko aby wróciło jej dawne JA
Niestety nigdzie nie mogła już się odnaleźć
Poznała gorzki smak pustki i pożałowania
Chowała swe męki na samo dno duszy
Nikt nie mógł poznać jej tajemnicy
Wiedziała że ludzie nic nie rozumieją
Myślała że wszyscy są przeciw jej
Przygotowała się więc do walki
Usilnie walczyła każdego dnia
Nie chciała być taka jak wszyscy
Zrozumiała że czasem jednak trzeba
Została sama
Wpatrzona w blask świec
Uświadomia sobie jak mało warte jest jej życie
Spostrzegła że gdyby znikła
Nikt by nie tęsknił
Tęsknota...
Słowo które doskonale opisuje to co czuje
Chce znów cieszyć się każdym porankiem
Ale wie że to jest nie możliwe
Zamyka więc oczy i wyobraża sobie....
SZCZĘŚCIE
tylko to jej pozostało...
marzenia
Myśli o cudownych chwilach
Gdy lubiła śmiać się i bawić
Już nie potrafi wstrzymywać się od łez
Znów płacze
Na pytanie czym jest życie?
Odpowiada...
Karuzelą która kręci się coraz szybciej
Aż przestajesz wszystko widzieć
To co piękne staje się krzywe i zamazane..............