Twórczość, MadziaMMS

Czasem trzeba nienawidzić, by zacząć być szczęśliwym. By ponownie zacząć żyć. Miłość to nie zawsze takie uskrzydlające uczucie.

Mogę się uczyć latami asertywności. I nawet może mi to zacząć wychodzić, ale przy Tobie - cały trud idzie na marne.

Chciałabym chociaż na jeden dzień zapomnieć o Twoim istnieniu, przestać się przejmować i żyć tak, jakbyś nigdy nie istniał. Tylko jeden, pieprz*** dzień, czy o tak wiele proszę...?

Każdej nocy zasypiam z nadzieją, że mi się nie przyśnisz, że kolejnego dnia nie będę musiała patrzeć na Twoją twarz i słuchać Twojego głosu. Jednak budzę się z Twoim imieniem na ustach i zdaję sobie sprawę, że kolejny dzień nigdy nie nadejdzie...

Najbardziej żałuję chwili, w której zamiast odpowiedzieć "kocham" tylko pomyślałam. Że zamiast pocałować jedynie marzyłam. Że zamiast pobiec za Nim stałam wryta i ocierałam łzy. Nie wolno pozwolić miłości odejść, choćby całe nasze życie miałoby się zawalić.

Cały jej świat kręcił się wokół jednego pragnienia, by jeszcze choć raz zasnąć w jego ramionach. Szkoda tylko , że miała pewność, iż jej marzenia już nigdy się nie spełnią.

Niebezpiecznie jest kochać najlepszego przyjaciela. Pewnego dnia można stracić nie tylko najpiękniejszą miłość, ale również bratnią duszę.,a wtedy - runie cały nasz świat.

Nie da się zapomnieć o kimś, kogo widzi się każdego dnia, z kim rozmawia się każdego dnia i od kogo słyszy się komplement raz na jakiś czas. A tym bardziej nie da się takiej osoby przestać kochać. I chociaż niesamowicie by się chciało, to za cholerę- nie da rady.

I boję się że pewnego dnia stanę się tak silna, że gen potencjalnego samobójcy, który gdzieś tam we mnie drzemie, nie będzie jedynie potencjalny.

Można oczarować wyglądem, charakterem, inteligencją, mądrością, poczuciem humoru, czy nawet pieniędzmi. Ale rozkochać kogoś w sobie odrobiną wrażliwości ukrytą pod niesamowicie grubą warstwą chamstwa, o której nie miało się zielonego pojęcia - to dopiero sztuka.

Wiesz co jest najgorszą wadą człowieka? Wrażliwość. Kiedy chcesz podać komuś rękę, a ten zrobi wszystko, byś znalazł się na dnie.

I był taki jeden wieczór, kiedy jedyne co mogliśmy zrobić to żałować, że oboje tak szybko poddaliśmy się w walce o siebie. Widocznie los chciał, byśmy dzielili jedynie te same uczucia, nie wspólny czas.