Jedyne co widzisz to, to co pozwalam ci ujrzeć, nic więcej.Widzisz mnie takiego jakiego chcę byś widziała.
Zauważasz tylko błazna, nierozgarniętego młodego mężczyznę. To smutne, ale tylko to możesz ujrzeć.
Nie mogę pozwolić na nic więcej.
Może wydać ci się to śmieszne ale mam w tym swoje powody.
Tak naprawdę jestem inny, lecz ty tego nigdy nie dostrzeżesz. I na zawsze będziesz mnie miała za tępaka, za jakiego mnie uważasz.
Ale to dobrze, gdyż dzięki temu oboje będziemy bezpieczni.
W gruncie rzeczy nie różnimy się od siebie tak bardzo.
Także zaczynasz stawiasz mury swojej twierdzy na jałowym brzegu życia, stopniowo odcinając się od ludzi i powoli przestając im ufać.
Różnica między nami jest taka, że ja robię to od zawsze.
Jedyne co mógłbym ci doradzić gdybyś mogła mnie wysłuchać to, to byś zaprzestała tego.
Nie odcinaj się od ludzi, gdyż tylko oni pomogą ci się dopełnić i znaleźć to czego szukasz.
Uznaj to za radę od... Przyjaciela?
Oczywiście jeśli przyjacielem można nazwać kogoś kto nie jest z tobą do końca szczery i celowo wprowadza cię w błąd. Ale musisz zrozumieć, że inaczej nie potrafię.
Taki już ze mnie...Nieprawdziwy przyjaciel.