Babciu, teraz wiem już co powiedziałabym na twoim pogrzebie gdybym nie była wtedy mała:
"Pamiętam jak dałaś mi mojego małego misia;
pamiętam jak bawiłaś się ze mną na działce;
pamiętam jak podjadałyśmy ciasteczka i orzechy gdy rodziców nie było w domu, a później wszystko się wydawało przez okruchy na kanapie.
Nie wierzę w niebo o jakim mówią: o aniołkach siedzących na chmurkach i grających na harfach.
Ale wierzę, że Coś jest po śmierci, nie wiem co to jest, ale wiem, że jest.
I wiem, że kiedyś się tam spotkamy; że wszystko będzie tak jak kiedyś."
Wiem, jak to jest stracić ukochaną osobę.