w walce o nagie przetrwanie liczą się tylko instynkt, inteligencja, przebiegłość, sprawność fizyczna. zimna kalkulacja sytuacji, pozostaje "ja albo ty", nie ma czasu na refleksję, na wyrzuty sumienia, bo one mogą nas zabić.
wiemy jak było w historii, zwłaszcza XX wieku, widzimy, co dzieje się dziś w niektórych miejscach na ziemi. nie ma gwarancji, że jutro i do nas nie powróci horror barbarzyństwa. możemy jednak nad tym pracować, poszerzać naszą świadomość, wrażliwość, solidarność z ludźmi żyjącymi poza granicami naszych krajów, jednoczyć się ... dobrym modelem jest unia europejska.