Daria, Darunia, Dasia, Dariuś tak mawiają na mnie, choć zdarza się, że wyjdzie im nawet Daruś :)
Pozdrawiam wszystkich, miłego dnia
Inne tematy · Rozmowy, które nie pasują do pozostałych działów.
Napisz pierwszy komentarz w tym wątku lub dodaj swój głos do dyskusji.
Daria, Darunia, Dasia, Dariuś tak mawiają na mnie, choć zdarza się, że wyjdzie im nawet Daruś :)
Pozdrawiam wszystkich, miłego dnia
Do mnie w dzieciństwie tata mówił Balbina... nie wiedzieć czemu, choć to on wybrał mi oba imiona i żadne z nich bynajmniej tak nie brzmi. :] Obecnie często słyszę Aluś. W szerszych kręgach, jak również w rodzinie, bywam "tą królewną", lub "nią"...
Gusia - ślicznie :)))) Chwyta za serducho
Jak ktoś coś chce to nawet Kasieńka, Kasiulka, Kasiunia...
Kaśka - to zazwyczaj jak kogoś wkurzam.
Kaś, Kaśko, Kasiek - to w zależności od osób, które mnie znają.
A w gronie szkolnych znajomych... Jako, że miałam (nadal jeszcze mam) w sumie razem ze mną 6 Kasiek, to mnie przypada w udziale moje nazwisko, którym się inni posługują. Lub wszelakie skróty, ale to nie ten wątek. ;]
hm..
od imienia to klasycznie, Kasia, Kasiek (sporadycznie Kaśka)..
aczkolwiek w gronie, w którym przyszło mi się obracać na co dzień... znają mnie jako Jasiu bądź Jasiek ;D a to od nazwiska.
Powaliłeś mnie na kolana... :D
Gdy miałam 6 lat (pamiętam jak dziś :D) mama "ochrzciła" mnie mianem: Dorocita :D Jakie to szczęście, że trwało krótko :D:D
Annodomino ;) może nie krótko, ale tak mówią ;)
Każdy ma swoje oficjalne imię, imiona, wpisane we wszelkie dokumenty, dowodziki, legitymacje... a w życiu codziennym czasem ktoś jakąś fajną formę wymyśli.:)
Może podzielicie się swoimi?
Na przykład ja- Małgorzata, zostałam nazwana przez mamuśkę Golą, a pewna znajoma wymyśliła Goluśkę albo Golciunię...
ktoś też mówił do mnie Gocheńka. :)
Najnowsze tematy z naszego forum.
„Wszyscy mamy potrzebę bycia wysłuchanym lub podzielenia się tym, co już wiemy o życiu. To niesamowite jak wielu wspaniałych ludzi zagościło na tej stronie i na tym forum.”