Bo żyjemy zbyt szybko... Coraz częściej dostrzegam, że ludzie nie wiedzą o czym do nich się mówi. Nie wynika to z głupoty, tylko z tego, że nie potrafią się zatrzymać i posłuchać uważnie, skoncentrować się, zastanowić.
No i postscriptum:
"Kiedy umierasz, to problem wszystkich, tylko nie twój."
"Życia nie można opisać. Trzeba je przeżyć."
"Życie uśmiecha się do Ciebie, wiec i Ty uśmiechaj się do życia." :-)))