Powiem wam,ze oceny co do tego filmu sa na prawde rozne.Ja ogladalem go sam w nocy wiec ze tak powiem mozna popuscic.nie polecam ogladania w gronie innych osob czy tez w kinie.Bardzo urzekla mnie dziewczyna i zaskoczyl koniec.Myslalem ze chlopak jej pomoze.Emocje z seansu zaleza od psychiki i podejscia.

Trzeba się wczuć (uwierzyć). Film bardzo dobrze wykonany, ale przez większość czasu nic się nie dzieje (i chyba w tym tkwi cały jego urok - zwykłe życie, a tu nagle...). Koniec filmu dopiero daje popalić, więc jeżeli początkowe 80% się nie spodoba to na pewno spodobają się pozostałe 20% (przypadkowe proporcje), dlatego dobra rada ode mnie może być tylko jedna - wytrwać do końcowej minuty, postarać się nie usnąć zbyt wcześnie.

Lord of War - film o handlarzu bronią z Nicolasem Cagem... i świetnym scenariuszem.
Paranormal Activity - niedawno dwójka weszła do kin (jeszcze nie obejrzałem. Nie mogę się przekonać do tego filmu. Wydaje mi się, po zobaczeniu kilku scen, że słaby jak na horror, ale dopóki nie zobaczę nie powinienem się o nim wypowiadać).
No to się właśnie do niego zabiorę (impuls) - napiszę po seansie jak wrażenia.

Paranormal Activity... Boże kochany film tak zorał mi psychikę,że głupio się przyznać ale już piąty dzień praktycznie nie śpię . Odradzam oglądać ludziom o słabych nerwach .

Doom - horror Andrzeja Bartkowiaka na podstawie gry.

Priest (2011)
Ksiądz

Niedawno oglądałem Soul Surfer, który od razu zaskarbił sobie miano jednego z moich ulubionych. Bardzo poruszający i inspirujący film.
A ostatnio You, Me and Dupree - bardzo dobra komedia z Owenem Wilsonem.

Legion (2010)
Wygrany (2011)
Szczęście, Dziękuję, Proszę więcej (2010)
Kod nieśmiertelności (2011)

Analogicznie do tematów z muzyki i książek...
Jaki film ostatnio udało Wam się obejrzeć?