Bardzo dobrze napisane, nie ma się do czego przyczepić. Jeśli zaś chodzi o samą treść - hmm... mam mieszane odczucia. Głównie z racji tego, iż nie jestem zwolennikiem koncepcji stawiającej Boga w centrum wszechświata. Prawda jest taka, że to ludzka wyobraźnia nadała mu właśnie takie koordynaty. Dlaczego sprowadzamy wszystko do sztampowego myślenia : Jest sobie wszechświat, miliardy galaktyk, a w [...]
Tak, potrzebne mi było takie catharsis przed końcem roku, żebym mógł z czystym sercem, że wykrzyczałem z siebie cały jad, wejść w nowy rok, w którym znowu będę grzeszył i hulał z moją niegodziwą duszą pod rękę. :)