Twórczość, Evanlyn

Kiedyś wydawało mi się, że znam ludzi idealnych, niestety z czasem okazuje się że każdy ma wady

Uwielbiam gdy idziemy gdzieś razem i bez znaczenia czy mam głupawkę, nieudolnie udaję focha, czy milczymy, jesteś przy mnie i czuję się szczęśliwa. Właśnie wtedy umiem tak po prostu cieszyć się chwilą.

Myślisz: kiedy wszystko wróci do normy? Ale już nigdy nic nie będzie tak jak dawniej. Teraz to jest twoja rzeczywistość i musisz ją zaakceptować. Możesz za to dowolnie planować przyszłość i dążyć do tego by marzenia się spełniały.

Przez wiele lat poświęcałeś czas na pracę, a teraz nadchodzi ta chwila, gdy zostanie sprawdzony jej efekt. To nie dziwne, że się denerwujesz jak wypadniesz, ale uwierz w siebie a wszystko pójdzie dobrze.

Pustka w głębi mnie tylko się pogłębia, gdy próbuję dać coś z siebie, lecz nie dociera to do innych i nic nie wraca z powrotem.

Ludzka obojętność to straszna choroba, jednak bycie ignorowanym przez najbliższych - to właśnie gwóźdź do trumny.

Podzielisz się ze mną swoimi nieodłącznymi słuchawkami byśmy razem mogli posłuchać twojej ulubionej muzyki, a ja oddam ci pół mojej czekolady, od której jestem uzależniona i to właśnie będzie miłość.

Ten strach przed zrobieniem kroku naprzód, gdy boisz się zaryzykować szczęście na rzecz czegoś większego, bo możesz stracić wszystko.

Chyba nie chcesz by życie uciekło ci między palcami? Więc na co czekasz?
Bierz się w garść i zapanuj nad nim. Nie musisz czekać na szczęście, sam je sobie zapewnij.

Czasami starasz się ale i tak nie wychodzi, wkładasz w to całe swoje umiejętności i poświęcenie, lecz na marne, bo czasami są rzeczy ważniejsze od twoich potrzeb, czasami nawet Bóg ma cię gdzieś.