Autor
Emet
Nigdy nie pytaj, czy cię kocham.Nigdy nie trać zaufania.Nigdy nie mów, że ci nie wystarczam.Kochaj. Ufaj. Akceptuj. Nie odchodź.Bo ty jesteś dla mnie wszystkim.21 zeszyt
Nigdy nie pytaj, czy cię kocham.Nigdy nie trać zaufania.Nigdy nie mów, że ci nie wystarczam.Kochaj. Ufaj. Akceptuj. Nie odchodź.Bo ty jesteś dla mnie wszystkim.
Reklama
Wsparcie na Patronite
W filmach wiele par umiera razem. Niektórzy mówią, że to jest właśnie prawdziwe poświęcenie i miłość. Uważają to za romantyczne, piękne. Narzekają, że w okół nich nie ma takiej miłości.A wystarczy spojrzeć na babcię i dziadka. Czasem się kłócą, ale tak naprawdę nie mogą bez siebie żyć. Może nie umrą jako młoda para całująca się w ruinach starego budynku, a kule nie będą im świstać koło uszu. Ale za to razem się zestarzeli, wychowali dzieci, potem wnuki. A śmierć nie jest im już straszna, bo swoje przeżyli i wiedzą, że i tak się spotkają tam na górze...2
W filmach wiele par umiera razem. Niektórzy mówią, że to jest właśnie prawdziwe poświęcenie i miłość. Uważają to za romantyczne, piękne. Narzekają, że w okół nich nie ma takiej miłości.A wystarczy spojrzeć na babcię i dziadka. Czasem się kłócą, ale tak naprawdę nie mogą bez siebie żyć. Może nie umrą jako młoda para całująca się w ruinach starego budynku, a kule nie będą im świstać koło uszu. Ale za to razem się zestarzeli, wychowali dzieci, potem wnuki. A śmierć nie jest im już straszna, bo swoje przeżyli i wiedzą, że i tak się spotkają tam na górze...
Mamy w sobie dwie zupełnie różne wartości: miłość i strach. Wielu ludzi wybiera nieświadomie strach, choć tak pięknie potrafią mówić o miłości. Dzieje się tak, bo ich rodzice przekazali im w wychowaniu swój strach. I ten strach krąży między pokoleniami od wieków. A miłość czeka na wybawiciela, który w końcu przerwie to błędne koło...21 zeszyt
Mamy w sobie dwie zupełnie różne wartości: miłość i strach. Wielu ludzi wybiera nieświadomie strach, choć tak pięknie potrafią mówić o miłości. Dzieje się tak, bo ich rodzice przekazali im w wychowaniu swój strach. I ten strach krąży między pokoleniami od wieków. A miłość czeka na wybawiciela, który w końcu przerwie to błędne koło...
Ludzie mówią, że śmierć daje ukojenie. Dla samobójcy kula jest pieszczotą, a pętla zwisająca z żyrandolu najpiękniejszym naszyjnikiem. Tylko jeden trzask... I nagle znika wszystko. Pobyt w więzieniu, rabunek, pobicie. Nie ma już bólu. Nie ma też maksymy, żeby niczego w życiu nie żałować, iść dalej z podniesioną głową.- Ludzie przejmą się mną, kiedy będzie już za późno! - krzyczy człowiek na dachu wieżowca. -Nic nie dzieje się bez powodu - mówi człowiek z lufą przy skroni. - Wszystko ma jakiś sens. A ja chcę być tylko wolny... Więc daje sobie wolność.41 zeszyt
Ludzie mówią, że śmierć daje ukojenie. Dla samobójcy kula jest pieszczotą, a pętla zwisająca z żyrandolu najpiękniejszym naszyjnikiem. Tylko jeden trzask... I nagle znika wszystko. Pobyt w więzieniu, rabunek, pobicie. Nie ma już bólu. Nie ma też maksymy, żeby niczego w życiu nie żałować, iść dalej z podniesioną głową.- Ludzie przejmą się mną, kiedy będzie już za późno! - krzyczy człowiek na dachu wieżowca. -Nic nie dzieje się bez powodu - mówi człowiek z lufą przy skroni. - Wszystko ma jakiś sens. A ja chcę być tylko wolny... Więc daje sobie wolność.
Pewnie nie raz zraniono Cię, wyśmiano. Niektórzy ludzie źle Ci życzą. Znam to. Ale kiedy wstaniesz ponad nich, oni podniosą głowy do góry z niedowierzaniem. A Ty będziesz mógł tryumfalnie spojrzeć w dół. Takie jest życie. Psy szczekają, karawana jedzie dalej. A kiedy zatrzyma się u celu, zwierzęta przestaną zawodzić wiedząc, że i tak już nikt ich nie słucha...131 opinia
Pewnie nie raz zraniono Cię, wyśmiano. Niektórzy ludzie źle Ci życzą. Znam to. Ale kiedy wstaniesz ponad nich, oni podniosą głowy do góry z niedowierzaniem. A Ty będziesz mógł tryumfalnie spojrzeć w dół. Takie jest życie. Psy szczekają, karawana jedzie dalej. A kiedy zatrzyma się u celu, zwierzęta przestaną zawodzić wiedząc, że i tak już nikt ich nie słucha...
25 August 2014, 08:49
Aforyzm, to to nie jest, ale dobre przemyślenie, życiowo prawdziwe
Jezus to światło które wita nas, gdy przychodzimy na świat, budzi każdego ranka i wzywa, gdy umieramy.101 opinia
Jezus to światło które wita nas, gdy przychodzimy na świat, budzi każdego ranka i wzywa, gdy umieramy.
24 August 2014, 22:54
hm... nigdy na to tak nie spojrzałem... w jednym zdaniu:
Kobieta kocha mężczyznę nad życie. Zatrzymała dla niego swoją cnotę, by z prawdziwej miłości zrodziło się nowe życie. Ale zupełnie inną miłością obdarzyła swoje dziecko. Bo przez dziewięć miesięcy byli piękną jednością. I tylko to dziecko słyszało jak serce kobiety bije z radością tam w środku.2
Kobieta kocha mężczyznę nad życie. Zatrzymała dla niego swoją cnotę, by z prawdziwej miłości zrodziło się nowe życie. Ale zupełnie inną miłością obdarzyła swoje dziecko. Bo przez dziewięć miesięcy byli piękną jednością. I tylko to dziecko słyszało jak serce kobiety bije z radością tam w środku.
Kobieta. Mężczyzna. To życie. To miłość. To piękno. To my. Mamy w sobie miłość. Swoją własną miłość. A kiedy odnajdziesz tę jedyną, podaruj jej swoją miłość. A ona da ci swoją. I wtedy również będziesz miał w sobie miłość. Ale ona będzie zupełnie inna. Lepsza. Będzie miała d u s z ę. Bo zakochani to jedna dusza w dwóch ciałach. Wystarczy odnaleźć drugą połowę i... żyć.71 zeszyt
Kobieta. Mężczyzna. To życie. To miłość. To piękno. To my. Mamy w sobie miłość. Swoją własną miłość. A kiedy odnajdziesz tę jedyną, podaruj jej swoją miłość. A ona da ci swoją. I wtedy również będziesz miał w sobie miłość. Ale ona będzie zupełnie inna. Lepsza. Będzie miała d u s z ę. Bo zakochani to jedna dusza w dwóch ciałach. Wystarczy odnaleźć drugą połowę i... żyć.
Szłam przez życie z pochyloną głową. Widziałam tylko szarą ziemię oblepiającą moje nagie stopy. I wtedy wpadłam na NIEGO. Uniósł mój podbródek do góry, by lepiej widzieć moją twarz. Jego modre oczy pokazały mi niebo. I nagle odżyły moje zmysły. Usłyszałam szum wiatru targającego jego kruczoczarne włosy. Poczułam męską dłoń spoczywającą miękko na moim policzku. Spojrzałam na NIEGO. Otoczył moją twarz swoim dotykiem. Zbliżył swoje usta do moich. Już chciał mnie pocałować, gdy usłyszałam dźwięk budzika. Sen się urwał, noc schowała za widnokręgiem. A ON wciąż leżał przy mnie.71 zeszyt
Szłam przez życie z pochyloną głową. Widziałam tylko szarą ziemię oblepiającą moje nagie stopy. I wtedy wpadłam na NIEGO. Uniósł mój podbródek do góry, by lepiej widzieć moją twarz. Jego modre oczy pokazały mi niebo. I nagle odżyły moje zmysły. Usłyszałam szum wiatru targającego jego kruczoczarne włosy. Poczułam męską dłoń spoczywającą miękko na moim policzku. Spojrzałam na NIEGO. Otoczył moją twarz swoim dotykiem. Zbliżył swoje usta do moich. Już chciał mnie pocałować, gdy usłyszałam dźwięk budzika. Sen się urwał, noc schowała za widnokręgiem. A ON wciąż leżał przy mnie.
Pocałunek to taniec. Jedyny w swoim rodzaju.Gorąco miłości ogrzewające usta jest tak niezwykłe, nie do opisania. Pożądanie ma piękny smak. Świat wiruje. Ona jest pijana dotykiem ukochanego. Oboje pragną trwać wiecznie w nieskończonej balladzie. W głowie wszystkie myśli zwijają się w kłębek. Jest tylko On i Ona. Muskają ustami swoje uśmiechy. Już tak długo kusiły.Po co im ograniczenia skoro mają miłość?51 zeszyt
Pocałunek to taniec. Jedyny w swoim rodzaju.Gorąco miłości ogrzewające usta jest tak niezwykłe, nie do opisania. Pożądanie ma piękny smak. Świat wiruje. Ona jest pijana dotykiem ukochanego. Oboje pragną trwać wiecznie w nieskończonej balladzie. W głowie wszystkie myśli zwijają się w kłębek. Jest tylko On i Ona. Muskają ustami swoje uśmiechy. Już tak długo kusiły.Po co im ograniczenia skoro mają miłość?
Pomyśl o Polsce jak o swoich bliskich, rodzinie, przyjaciołach, najpiękniejszych chwilach w życiu, pierwszym pocałunku, pierwszej miłości, sukcesach, wylotach i upadkach. Utożsamiaj Polskę ze sobą, a nie beznadziejnym krajem rządzonym przez beznadziejnych ludzi.31 opinia
Pomyśl o Polsce jak o swoich bliskich, rodzinie, przyjaciołach, najpiękniejszych chwilach w życiu, pierwszym pocałunku, pierwszej miłości, sukcesach, wylotach i upadkach. Utożsamiaj Polskę ze sobą, a nie beznadziejnym krajem rządzonym przez beznadziejnych ludzi.
12 August 2014, 09:17
Masz rację. Przez swoje postępowanie kreujemy obraz widziany dla ludzi, z którymi mamy kontakt. Ale my nigdy nie zobaczymy tego obrazu. I w tym tkwi cały problem.
Mogę być kim zechcę. Ale wolę być sobą.2
Mogę być kim zechcę. Ale wolę być sobą.