Twórczość, dwubiegunowy Książe

Noi wymiękł byś panie koordynatorze
Z czym głosie losie Ty wiesz z czym jakby nadeszła wojna wymiękałeś w sytuacjach o mniejszym hardkorze Jaa niby kiedy jak na klatce schodowej pobiłem typa uderzając go w sam środek nosa. Tak a nie pamiętasz jak twoja rodzina płaciła characze a Ty nie mogłeś nic zrobić taką ciotą małą byłeś albo jak w lesie źle trafiłeś prawego prostego a on Ci wszedł pod prostym i złapał Ci nogi podniósł i rzucił Tobą o ziemię straciłeś przytomność na minutę. Noo ale głosie nie pamiętasz jak pobiłem tego Typa co 80 kg ważył bo mu piasek wsypałeś w oczy i stracił widoczność ale kopnołem go potem w głowę głosie ajj bo nic nie widział takto by Cie zmiótł. Gdzie Ty byś na wojnie dał radę wymiękł byś nie wymiękł bym sytuacja sama by pokazała idź już głosie losie nigdy do wojny nie dojdzie głosie idź już akysz

Osz Ty mała ma księżniczko pieluch zmieniać Ci nie umiem niech to robi moja dziewczyna twoja Mama jak płaczesz to robię Ci salon masażu i spa odrazu się uspokajasz kładę Cię na łóżku pomiędzy dwoma poduszkami i masuje Cię aż przestajesz płakać i zasypiasz co chwilę sprawdzam czy oddychasz tak się o Ciebie martwie a w nocy boję się że Cie przygniote śpisz pomiędzy nami ale jakoś dajemy radę pamiętaj kiedyś jak to przeczytasz najważniejsze w życiu nie jest miłość tylko praca i nauka sport potem miłość lecz kocham Cię całym sercem mała twardzielko.

Rok 2022 coraz bardziej tracę pamięć może to ostatni poziom czegoś co we mnie było może tak wygląda końcowy etap przejścia po psychozach lekkich które też rozśmieszały a czasem przerażały dając wielkie szczęście i duży smutek. Omamy w Mani euforycznej cudownie rozśmieszały z podtekstami erotycznymi dając wielkie szczęście to obrazy twarze stworów które mówiły śmieszne komentarze słychać było ich w uszach a widać tylko przy zamkniętych oczach. Omamy w mani gniewnej- bardzo ciężkie widać obrazy gwałtów na rodzinie i głosy zabij gwałcicieli swoich bliskich- po tym można zabić człowieka i zmarnować komuś i sobie życie -być może miał je morderca prezydenta Gdańska. Omamy w depresji - Nie miłe obrazy duchów głos Boga uczucie ciarków na plecach - po nich wątpiłem w Boga myśląc że apostołowie też mieli Omamy i że to fikcja obym się mylił. Omamy węchowe
Zmiana węchu jedzenie czasem pachniało jak gówno sam zapach własnej skóry przypominał ludzkie fekalie po Co covidzie na nowo węch straciłem ironio losuu. Omamy czuciowe czuć robaki w sobie z obrazami czerwonych ciałek krwi w samym sobie czasem brak czucia bólu zwiększony próg bólu albo zmniejszony gdy dotyk zimnej wody powodował dreszcze podobne do trzęsawki padaczkowej.a widok światła oślepiał niczym wampira. Koloryt życia zmieniony kolory za jasne lub za ciemne emocje obcości niepasowania do świata który się widzi.

Czucie dwóch emocji w jednym momencie sprzeczne myśli kłótnie z samym sobą czy tak czują oni? Czemu ich omamy spowodowały że trafili do szpitala a moje nie ? Co najbardziej głosie mój denerwuje mnie w ludziach ta ciągła ich walka gdy szukają w innych słabości miękkie serce jest dla nich słabością która może przynieść dla nich korzyść i te myśli że cały cały świat przeciwko Tobie nawet osoby które kochasz knują zaczynasz kochać i nienawidzieć jednocześnie dwie emocje w jednym czasie miłość nienawiść bycie śmieciem i Bogiem chyba już wiem co czują prostytutki podniecenie zmieszane z obrzydzeniem w jednym czasie? Tą ciągła walka niczym zwierzęta

Na dnie rozbicia lustra nawracają Ciebiee mówią o pięknie księcia z miasta niebieee od nowa bóle nerwicy niszczą Ciebiee pokochaaaj siebie złagodzisz swe istnienieeee więc popatrz w lustro odbicia swego ciernie poszukaj siebie swą cząstkę piękną w niebieee wiec popatrz w siebie w swe oczy włosy niebie następnie w rzęsy brwi policzki usta niebie znajdziesz tam siebie ii tylko siebieeee.

Duszy jej uśmiech powiewał wiatr w strunach o świcie zawirował świaaat skradła mnie taak uciekać próbowałem we łzaaach me serce zabrała do nieba zazdrości braam dwubiegunowa miłość rozwija się taaak oddam życie za nią szablą krwią pięściom nogą chwiląąąą zginąć przez nią musze taaak już się nie obronie wołam Cię w snach lęk przed odrzuceniem niszczył naas mówiłem wiele razy zoostaw i nie zostawiaj mnieeeee Kocham Cię taaaak

Bloki klatki piwnice kamienice mego miasta utopionego krwią jeszcze stare cegły historią owiane do dziś przez spółdzielnie nie pomalowane
zardzewiała brama gdzie mego Pradziadka Niemcy zastrzelili starego fortepianu nie zniszczyli czołgiem te mury oszczędzili swoich rozkazów nie do końca zwieńczyli berłem biżuterią się zadławili z traumami psychozami do Berlina wrócili pieniądz nie usunie wspomnień Nikt nie wygrał lecz teraz bardziej rozumiem dziękuję Pradziadku dzięki Tobie mogę teraz spokojnie położyć się jakby przy Tobie a me BMW niczym czołg chroni nasze Mury całą noc.

ze zdjęć czarno białych heeej widać tylko łzyyyy oooo Pomrok mówił schowaj to otwórz zło ono będzie mniej boleć Cię jeśli zrozuumiesz dno
oooooo woooo przykazania tee pomroku to krok po kroku każdy chce zniszczyć Cię zrozumm too cały świaatt musisz waalczyć z nimm
tylko jak nie czuć wyrzutów sumienia pomroku być dobrym i złym
to boliii heeejj stań się psychopatą no więc zaczaruj mnie jutro obudze sie nim no więc pierwszy czar puszczaj puść ogłuszaaj różdzka Leci
heej Narcyzm bez lęku 2 moc urojeń szczypty której tej ponurej? Nie nie otrutej żebyś myślał że cały świat chce zniszczyć Cię yeaah a 3 trzecia moc ? eeee chrzanisz pomroku znikaj krok po kroku

Co widziałem w nich czemu tam podjąłem pracę wtedy nie wiem saam
20 latek sumieniem tańczył swój baal tysiąca złoty skał zmian 2 jego twarz po pracy robiąc zło takt czas głosił dobrym się więc poszedł do DPS zobaczyć śmierć teraz już wie co bólem ich największym był samotności pył przytulali w fekaliach koc choć był południa lata skwer smród nie przeszkadzał ten koc był dla nich wszystkim
poduszki koce wspomnieniem przytulenia brakiem samotności był
czucia czegoś w tym mroku ciemnym rozdawanie posiłków niczym
w więziennej celi chwilą nie pewności czasem talerzami rzucali
choć młody sportowiec unikał i śmiał się nie trafił Pan Panie Edwardzie
ale jak mnie tak Pan lubi to z chęcią przeczytam Panu książkę. Gdybyś wiedział jaki schizofrenik złodziej student czyta Ci tą książkę to byś zawału dostał myślałem sobie.

Mrok zagłuszył śpiewu mani sił więc patrzę w twe oczy kolorem ich nocy mocy jam doświadczony jam przeklęty w to!! siadasz krzyczysz do swych braci drań łapcie go jam szybko wsiadam do bmw znikam we mgle śladach w połani twych ust zakątków biust nóg bioder tchu nazajutrz tuż tuż wchodzę pomału przez okno twoi rodzice jeszcze śpią i on przechodzę do działania bez ceregiel żądania drapieżnie bezpiecznie bezwzględnie skutecznie niewdzięcznie oo a ja kręcę pędzę encepence w której ręce? krzyczysz nagle mam twe klucze od Beeemki wyjdź za mnie dziś.

On wiatreem mórz byyyył widziaaał siebie na dniee lecz wzbił się niczym jaaaacht skrzydłach zwycięstw hajsuu heeej Nieboo gwiazd to jego czaaas ze złeeem walczył w świetle noocy las jego braaat z obłędem przemierzaał dolin polan łeeez słysząc głosy dzwięki eeeej teraz na tronie samotnyyym krzycząc Miłoooość to prawdziwy życiaaa seens choć tak musiało byyć teraz już wie co dooomem jest Miłość eej chooć czasem nie żałuuuje już tamtych laat zooostał haaajs tulić będzie goo tą nooc

Wędruje tak daleko po niebie jadąc po oczy twe ręke heej usta cierń
nogą chwiej się chwieeej wprost po oczy twee biegne jadee lece
w cień dzień zatrzymuję sięę wysiadasz z BMW z 90 laaaat tak jak jaaa podchodzę na ucho mówię heejj yea yea i łapę Cię całujemy sięę
Naszeee samochody stoją koło siebieeee i całują się śmiejemy się nie zrobimy tego im nie rozstaniemyyyy się yejiii yeaa niech stoją już tam razem w noc i dzień niech kochają się kochanie nie martw się dajmy im pobyć w samotnośći czule żegnamy jee idziemy na górę naszej kamienicy zamku kładziemyy się dwa sercaa pod prysznicem kończąc dzieeeeeń yejiii yeaaa