... o tym też mówię... droga seksu jest piękna i bardzo pociągająca... wzywa i kusi każdego... lecz jak każda droga, tak i ona prowadzi do konkretnego celu... i doprowadzi bez względu na naszą chęć dotarcia do celu... faktycznie, zbyt wczesne dotarcie zamienia się w więzienie... ale każdy kto na tę drogę wkracza powinien sobie zdawać sprawę gdzie prowadzi...możesz iść szybciej [...]
... dziękuję Wam za uznanie... ... jednak ta myśl jest całkiem inna... z jednej strony mówi że "akt urodzenia" nie jest ważny... to tylko słowo kobiety... często, choć nie zawsze, chęć bycia ojcem wyrażona przez mężczyznę... z drugiej strony zaś, mówi że i genetyka nie jest ważna... genetyka nie zapewni dziecku ojca... prawdziwego, czułego i kochającego ojca... dobrej matki zresztą też nie zapewni... jak zauważyła Ann... ... no i ta myśl stała się inspiracją... w niedzielę zobaczycie efekt tej inspiracji... nic wielkiego... taki malutki apel do ludzkości... zwłaszcza do kobiet i prawa... ... Pozdrawiam wszystkich... ;-)
Albo niektórzy siedzą sobie cicho w kącie przez całe życie z dala od życia myśląc, że z wiekiem staną się mądrzejsi. Takie podejście do niczego nie prowadzi. również pozdrawiam :))
... nareszcie ktoś zauważył że do kobiecości też trzeba dojrzeć... dowód osobisty nie czyni dorosłym... strata "niewinności" nie czyni kobietą/mężczyzną...