Twórczość, dangeroustruth

Oglądając stare zdjęcia które robiła moja mama, stwierdzam, że wtedy fotografia miała sens, większy niż teraz.

A teraz z szacunku... skończcie z "świeczkami". Pomyślcie ile naprawdę to dla was znaczy i zastanówcie się, czy wyłączenie komputera nie byłoby lepsze.

Hoduję myśli i zamykam je w plastikowym pudełku. Wybieram te najlepsze i w chwilach niestabilności psychicznej otwieram aby delektować się ogromem szczęścia, które straciło już datę ważności.

Na twarzy maska od remontów, taka przeciwpyłowa. Bo właśnie remontuję swój mózg. Potrzebuję remontu i małego przemeblowania.

Nawet we śnie, pewne rzeczowniki nie dają o sobie zapomnieć. Nagle wybudzam się z samego rana z niedorzecznym pragnieniem urżnięcia pięty achillesowej. Przecież muszę się jej kiedyś pozbyć.

Stoję w bólu,
Który mnie dusi
Bardziej przypomina moją własną krew
Czy nie widzisz,
Że głoduję z miłości do ciebie
Potrzebuję twojej troski
W przeciwnym razie umrę...

Czasami można zbliżyć się do prawdy,odrzucając normalną perspektywę patrzenia na pewne sprawy.Czasami przyzwyczajenia, stereotypy, czy uprzedzenia są tak silne,że zabijają prawdę, zanim można się w niej zorientować.Czasami trzeba pozwolić na to, aby prawda uderzyla w nas niespodziewanie.