Twórczość, cruzoe

Kierunkiem dryfu swej klatki sterować próbujesz
Na cichej rzece wiatrami targanej
Rozchyl jej kraty i na brzeg krok swój skieruj
Za plecami odpowiedź dostaniesz

To co widzisz w twarzach innych osób jest podświadomym odzwierciedleniem tego co przeczuwasz lub myślisz o sobie samej.

-Potrzebuje kilku miłych słów, podzielisz się jakimś tak z dedykacją dla mnie?
-Hm... Pluszowy miś? Nie, to cię raczej nie satysfakcjonuje...
Ale gdybym to ja był tym pluszowym misiem z miłą chęcią otuliłbym cię całą, żebyś mi już nie marzła. A ty ze swoimi złocistymi włosami delikatnie poruszanymi przez wzburzone termowentylatorem ciepłe powietrze leżałabyś na mojej pluszowej sierści. Ta łagodnie muskając twoją przekobiecą skórę oddalałaby od Ciebie wszystkie problemy wprowadzając w Twoje serce niespotykany wcześniej spokój.

Czasami w mojej długofalowo ułożonej głowie pojawia się gwałtowna myśl, która wprowadza pewien pozorny zamęt.
"A gdyby tak ku**a wszystkim j**nąć?"
Wtedy wprowadzając tę myśl w życie, staje się ono łatwiejsze, a wcześniejsze złudzenie znika na korzyść ukojenia wzburzonego i zmąconego morza własnej tożsamości.

Więc chodźmy, unieśmy się choć na chwilę w obłoki nadmorskich marzeń i odczujmy urok każdej pory dnia w tej krainie duszy.

Tak samo muzyk grając, istnieje tylko w świecie, który opowiada jego muzyka, tak ty na scenie życia przeistocz się w wieczność.

Wychodzę z mroków, z otchłani
Światło w tunelu prowadzi do życia
Otwieram swe oczy i mrużę
Nie wierzę swym zmysłom, nie wierzę

W szklanym swym łożu jak książę
Koronę z duszy dostałem
Myśli me jeszcze nie jasne
Z nadzieją dążące ku życiu

W ciszy zaczynasz grać na instrumencie własnej duszy, a dźwiękiem są uczucia rozbrzmiewające w Twoim Sercu.