Miłość polega na obdarowywaniu szczęściem osoby,którym tym uczuciem darzymy.Wtedy
nie oczekujemy niczego w zamian.
Miłość to jedność,która łączy dwie dusze w jedno ciało.
Jest bardzo delikatna..należy codziennie ją pielęgnować i budować na nowo,po to aby budzić się rano i czuć się komuś potrzebnym.Ona sprawia,że stajemy się lepszymi ludźmi i kształtuje w nas wrażliwość przez co nie jesteśmy obojętni na ludzkie cierpienie.

To nieprawdopodobne jak jedna osoba może zmienić całe Twoje życie..Kocha Cię a później po prostu przestaje.
Broni Cię przed złem. A potem sama uczy cierpienia. A na końcu? A na końcu odchodzi a Ty tworzysz w sobie tęsknotę,która nie pozwoli Ci o niej nigdy zapomnieć.
Szkoda tylko,że to działa w jedną stronę.

Błądząc po niespełnionych marzeniach natknełam się na Ciebie... Twoje oczy przepełnione były nadzieją.Nadzieją na wieczne szczęście.Szukałam w Nich ukojenia ...Chwile przemieniały się w beztroską miłość a słowa zamieniały się w obietnice.. lecz nic nie trwa wiecznie nawet idealne szczęście. Idealna miłość .Idealny Ty.
A teraz rozpadam się.Rozpadam się na milion kawałków.Czuję ból..strach .Strach przed jutrem,strach przed tym co przede mną bez Ciebie..
Mimo wszystko będę tęsknić,będę na nowo układać swoje serce ,by pod koniec życia mogło Ciebie pokochać bez bólu i powiedzieć,że żyło tylko dla Ciebie.