Twórczość, alessa

Wszyscy, którzy żyją, umierają, pozostawiając po sobie złamane serca. Przejmowanie się w niczym nie pomaga, Sherlock'u.

eng. All lifes end, all hearts are broken. Caring is not an advantage, Sherlock.

(z serialu "Sherlock")

W nocy, gdy śnimy, nasze marzenia układają się w logiczną całość i stają się tak realne, iż nawet po przebudzeniu niezaprzeczalnie wierzymy, że to prawda i w tej pierwszej, słodkiej, ulotnej chwili jesteśmy szczęśliwi. Lecz gdy ta chwila mija i zdajemy sobie sprawę, że to było bezczelne kłamstwo, zostają już tylko smutek i rozczarowanie. Może właśnie dlatego nie zapamiętujemy niektórych snów. Nasz umysł usilnie próbuje nas bronić przed niepotrzebnym cierpieniem.

Prawdziwa miłość to taka, na którą człowiek jest w stanie czekać nawet całe życie... i jeszcze dłużej.

Często wolę marzenia od życia, ponieważ tam mogę być kim chcę, robić wszystko to co chcę i pisać historię swego życia tak jak chce.

Życie to nie bajka, w której, jak na zawołanie, przybywa książę na białym koniu by Cię wybawić z opresji i gdzie wszystko kończy się szczęśliwie. W prawdziwym życiu nie ma księcia z bajki. Prawdziwe życie to seria wzlotów i upadków i tylko od ciebie zależy jak sobie z nim poradzisz.

Kiedy rzeczywistość mnie przygnębia, uciekam w marzenia. Lecz kiedyś trzeba się obudzić i zaakceptować życie takim, jakie jest.

Moje życie można porównać do statusów na Skype: Ja dla niego niewidoczna, a on dla mnie niedostępny...

Zawsze, kiedy nam na kimś bardzo zależy, a ta osoba nas olewa, zastanawiamy się dlaczego taka niesprawiedliwość nas dotyka i nie potrafimy tego zrozumieć, ale przy okazji nie zdajemy sobie sprawy z tego, że może ktoś inny patrzy na nas z oddali i zastanawia się nad tym samym.

Często Nam mówią: "Jeśli nie spróbujesz, to nigdy się nie dowiesz, czy było warto". Więc spróbujesz. Nie uda się. Świetnie, już wiesz, że nie było warto, ale co dalej, skoro wciąż pragniesz by się spełniło?

Serce mnie boli, gdy słyszę ten głos, który nigdy się do mnie nie zwróci i gdy widzę te oczy, które nigdy nie spojrzą w moje. Potem ból mija by znów wrócić i przypomnieć że mogło być pięknie, ale nie jest i już nie będzie...