powiedz
co to za chmury nad nami płyną
nasiąknięte kolorem smutku
czy to dlatego że widziały łzy
cierpienie i śmierć?
powiedz
dokąd idą po pustym niebie
one są cierpliwe
one są cierpliwe
zanim spadnie z nich deszcz
pozwól mi być ptakiem
rozwinąć skrzydła w przestrzeni czasu
po życiu jak po niebie
między obłokami zdarzeń szybować
lekko
pozwól mi być ptakiem
bądź pewien mam wspaniałe skrzydła
dzięki którym zachłysnę się czystym powietrzem
nie musisz mnie podziwiać
możesz jak dotąd oblewać czarną farbą...
czerń pięknie przecina niebo na pół
możesz życzyć samotności wiecznej...
wieczność w objęciach wiatru
lepsza jest niż ziemska miłość
pozwól mi być ptakiem
co jakiś czas odlatywać za ocean myśli
pamiętaj tylko proszę
jeśli możesz
rozświetl mi czasem niebo
słońcem swego serca
chcę być ptakiem
spróbować przegonić kłęby żalu
gotujące się w przedsionku milczenia
będę cierpliwa
będę cierpliwa
zanim spadnie z nich deszcz ukojenia
1.09.2012