Autor
adasqq
odcienieZwęglone serce przy każdym ruchu pruszy czarnym deszczemZa pyłem wciąż nadzieja na krzyk, że jeszcze jestemPocałunek tak dawniej niechciany - teraz pożądanyRazem z chwastami nasz teatr pochowany1
Zwęglone serce przy każdym ruchu pruszy czarnym deszczemZa pyłem wciąż nadzieja na krzyk, że jeszcze jestemPocałunek tak dawniej niechciany - teraz pożądanyRazem z chwastami nasz teatr pochowany
Reklama
Wsparcie na Patronite
SpóźnialskiCzęsto na migiKtoś z nas na przemian w języku niemrawy Jak często nas cisza odwiedzaTak częściej się czuje kochany
Często na migiKtoś z nas na przemian w języku niemrawy Jak często nas cisza odwiedzaTak częściej się czuje kochany
ASzlak ponury Tym wcześniej kroczyłem Odwracać wzrok tam co chwile trzebaWzrok naprzód dałem to stałaś Bez słów mówiąc że strachu nie maBo jesteś jak promień brzasku w ciemnicy Z najwyższego drzewa61 zeszyt
Szlak ponury Tym wcześniej kroczyłem Odwracać wzrok tam co chwile trzebaWzrok naprzód dałem to stałaś Bez słów mówiąc że strachu nie maBo jesteś jak promień brzasku w ciemnicy Z najwyższego drzewa
ACiepła jak chmurka na lato sama myśl o TobiePiratów obok nie musi być bym ci krzyczał skarbie I fakt, że polonista ze mnie słabyAle kocham cie jak przedszkolak sylaby1
Ciepła jak chmurka na lato sama myśl o TobiePiratów obok nie musi być bym ci krzyczał skarbie I fakt, że polonista ze mnie słabyAle kocham cie jak przedszkolak sylaby
Boję się myśleć, że to wszystko to długi sen i gdy się obudze czymś i kimś, niktkolwiek nie będzie wiedział o Twoim istnieniu, nawet samo ja w niewiedzy nie chciałbym wtedy istnieć.2
Boję się myśleć, że to wszystko to długi sen i gdy się obudze czymś i kimś, niktkolwiek nie będzie wiedział o Twoim istnieniu, nawet samo ja w niewiedzy nie chciałbym wtedy istnieć.
ana lipcowej kładce patrzeć w słońcegdy ciepłe deski grzeją nam łopatkiczuć mieszankę powietrza z twoim tyspokojnie szczypać się w ukryciu czy to nie snynietajny ja Tobie gdy to zobaczysz71 zeszyt
na lipcowej kładce patrzeć w słońcegdy ciepłe deski grzeją nam łopatkiczuć mieszankę powietrza z twoim tyspokojnie szczypać się w ukryciu czy to nie sny
nietajny ja Tobie gdy to zobaczysz
kryzyschmury nie są już tak piękne z bliskaccecelnuda21 opinia
chmury nie są już tak piękne z bliskaccecelnuda
29 October 2015, 23:14
- ciemność widzę!- gdzie?- no tam, gdzie stoisz.
pod światło zgaszonego księżycaprzy smudze palącego się papierosa który co każdywdech i wydechzbliża mnie do śmierciza każdym razemna tle swoich bladych ścianchciałbym z całych siłujrzeć twoją podobiznęchociaż imięwidzę tylkodymjak chwycić za marzeniaby byćpewnym2
pod światło zgaszonego księżycaprzy smudze palącego się papierosa który co każdywdech i wydechzbliża mnie do śmierciza każdym razemna tle swoich bladych ścianchciałbym z całych siłujrzeć twoją podobiznęchociaż imięwidzę tylkodymjak chwycić za marzeniaby byćpewnym
amyśli niepojętagdzieś w kłębku czerwona igła wszystko wróciłowszystko znów tykamechanizm trwającyniech szczęścia prześwita1
myśli niepojętagdzieś w kłębku czerwona igła wszystko wróciłowszystko znów tykamechanizm trwającyniech szczęścia prześwita
'uwolnić się z modlitwuwierzyć przeznaczeniustrach ma nasze oczyryzyko2
uwolnić się z modlitwuwierzyć przeznaczeniustrach ma nasze oczyryzyko
Jedyny czynnik jaki może nas oderwać to ciężar lekkiej rzeczywistości
1405bez skrupułów ciężar swoich myśli wrzuciłem na ciebieprzykro mi, że nie wieszwstyd1
bez skrupułów ciężar swoich myśli wrzuciłem na ciebieprzykro mi, że nie wieszwstyd