Nigdy nie buduj swojego świata na fundamentach z wiary i nadziei, bo gdy przyjdzie powódź kłamstw i rozczarowań, podmyje twój fundament i wszystko się zawali.
Do fundamentów lepiej użyj brutalnej i twardej rzeczywistości, ściany zbuduj z silnej woli, a dopiero na końcu zrób dach z wiary i nadziei.
...a gdyby przyszedł huragan, sam dach łatwiej odbudować.