Zrodziła Cię nienawiść,
byś burzył i niszczył,
byś szarpał i ranił,
byś cierpieniem innych
ludzi karmił.
Nienawiść, jednak zapomniała
o tym, że serce posiadasz złote,
i choć ciężko mi będzie, ja to serce
wezmę, we własne ręce.
Pokaże dobre i mocne strony Tobie,
byś zobaczył, że życie inaczej wyglądać może.
Pokocham twe serce, w środku kruchę,
i wpuszczę trochę światła do niego,
by podarować Ci otuchę.
Pokocham takie,
trochę blade,
ciche i złamane.
Zranione serce,
zobaczysz...
Nowym sercem się stanie.