Realni …nie realni…marzyciele…o kosmicznej sile niszczenia…zniszczalni ..niezniszczalni..obydwoje..jak długo jak daleko jesteśmy od siebie…jak bardzo przeznaczeni sobie…jak bardzo obcy…jak bliscy….
Realni, nierealni….bliscy czy dalecy…przyjaciele czy kochankowie…wrogowie czy walczący….i myśle wciąż i wciąż to widzę…i chcę tego i nie chcę..i boję się i nie boję..i mówię i milczę….jak jeszcze daleka ta droga…jak daleka….a może już bliska…i co nas czeka….co wróży przyszłość….pójdź za mną, daj rękę…to wszystko się kiedyś wydarzy….więc uwierz bo mówię prawdę ..nie kłamie…bo nie potrafie…to wszystko jest bliżej niż nam się zdaje…jest tuż obok ..ja to czuje….jak to ,że wiele nas łączy….tak wiele,,,,że sami nie wiemy ile….jest słońce…jest księży Ty jesteś ja jestem…..dwoje a może troje…któż to wie….nie wie nikt…coś się rodzi coś umiera….to proste…jak to ,że żyjemy teraz…i już [...]