Pamiętam go ...
Tamten późny wieczór pośród gwiazd i ulicznych lamp.
Kiedy to zabrakło mi słów by opisać ogarniające mnie wielkie szczęście.
Kiedy to wśród ciemności szukałeś mojego wzroku, również ja pragnęłam ujrzeć Twe ciepłe, brązowe oczy.
Kiedy to obejmowałeś mnie swoimi ramionami.Cały świat mógłby się walić, lecz czułabym całkowity spokój.
Kiedy to rozmawialiśmy o błahostkach, marzeniach, mając pewność, iż możemy powierzyć sobie każdy sekret.
Kiedy to słuchałam twego czułego głosu, który hipnotyzuje i przyspiesza rytm mego serca.
Kiedy to nadszedł najokrutniejszy czas - czas rozstania. Jeszcze nie zdążyliśmy się pożegnać, a cała moja dusza i ciało krzyczało za Tobą.
Minęło tyle czasu, który dla mnie, bez Ciebie jest wiecznością. Z każdym dniem kocham Cię coraz bardziej, a tęsknota rozrywa mnie na drobne kawałeczki, lecz wiem,że warto.
Wiem,że odwzajemniasz miłość.
Wiem,że razem jesteśmy jednością.
Wiem,że nadejdzie czas, w którym rozstania przejdą do historii, a ja w nieskończoność będę rozkoszować się Twymi ciepłymi oczami i czułym głosem...
