Jak najbardziej trafne stwierdzenie, pozytywne, ale i daje również do myślenia. To marzenia świadczą o nas, są nasze, tylko i wyłącznie oraz sprawiają, że czujemy się spełnieni i szczęśliwi, ale dopiero wtedy, gdy właśnie uwierzymy, że mogą się spełnić i dać nam to szczęście. Pozdrawiam ciepło ~W.
Przemoc nie jest oznaką siły, lecz słabości. Lecz co w sytuacji gdy nasz wróg jest tchórzem i okazując swoją słabość wygrywa z nami na polu walki, gdy naszym jedynym orężem jest siła argumentu? W chwili zagrożenia eskalacją przemocy zachowanie człowieka sprowadza się do najprostszych instynktów. Więc czy możemy nazwać naszego przeciwnika tchórzem w momencie gdy przemocą pokonał naszą własną słabość?
Cytat jak najbardziej prawdziwy. Ja czuję tą niespójność każdego dnia. I z każdym dniem coraz bardziej się do niej przyzwyczajam..a tak nie powinno być..powinniśmy był jednoznaczni w myślach, słowach i uczynkach. Naszym zadaniem jest więc redukować niespójność. Ale z drugiej strony..ja wiem że jesteśmy tylko ludźmi. Chciałabym się też odwołać do jednego z komentarzy o przyjaźni. Masz wiele racji w tym co mówisz..ale jak wyobrażasz sobie przyjaźń bez wrażliwości ? Przyjaźń to umiejętność (chociaż częściowo) zrozumienia drugiej osoby, postawienia się w jej sytuacji i troska o przyjaciela, więc jak zamierzasz to wszystko uczynić bez wrażliwości ? Ja sądzę, że tu i wrażliwość jest potrzebna...i trochę twardość też.