Cytat jak najbardziej prawdziwy. Ja czuję tą niespójność każdego dnia. I z każdym dniem coraz bardziej się do niej przyzwyczajam..a tak nie powinno być..powinniśmy był jednoznaczni w myślach, słowach i uczynkach. Naszym zadaniem jest więc redukować niespójność. Ale z drugiej strony..ja wiem że jesteśmy tylko ludźmi. Chciałabym się też odwołać do jednego z komentarzy o przyjaźni. Masz wiele racji w tym co mówisz..ale jak wyobrażasz sobie przyjaźń bez wrażliwości ? Przyjaźń to umiejętność (chociaż częściowo) zrozumienia drugiej osoby, postawienia się w jej sytuacji i troska o przyjaciela, więc jak zamierzasz to wszystko uczynić bez wrażliwości ? Ja sądzę, że tu i wrażliwość jest potrzebna...i trochę twardość też.
racja nie możemy dźwignąć wszystkiego na raz co nam los przygotował ale po kolei zdołamy wszystko przetrzymać ale nawet jeśli za dużo zbierze się na raz to i tak poradzimy sobie z tym wcześniej czy później ("szczerze niekiedy nawet ja nie wierze w to co mi się napisze bądź powie :/ ")