Tak "spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą zostają po nich buty i telefon głuchy." Tak to jest. .. ciche zamyślenie... ciii nie zakłócam spokoju tym co odeszli. Nie będę klikać tu, oni po takim wierszu potrzebują spokoju. Bo przecież pięknie ujęłaś ten klimat, tych listopadowych dni. pozdrawiam
Ślicznie Aguniu... tak było ze mną i z nim..( wiesz....) To nie mógł być przypadek, a jednak tak wiele zmienił... czas. Bardzo bliski jest memu sercu ten akurat wiersz. eech