Znalazłem w śmietnikuakwarelęz lat siedemdziesiątych
Pięknie wypłowiały liściei widzę jak mdlejąw ramionach czasutwardymi cieniami
Chciałbym im pomócale nie chcąwolą odejśćzapomniane
Przemijanie to bólw geny wpisanyrodzimy się przerażeniodchodzimy z cierpieniemna twarzy...
marka
Autor
14 August 2019, 08:07
Piter, dobra myśl !
13 August 2019, 17:30
Rodzimy się, by dać się prowadzić na rzeź...
13 August 2019, 15:44
Świetny wiersz.
13 August 2019, 07:19
Życie nas nie rozpieszcza..
12 August 2019, 20:36
Na początku boimy się nieznanego i tego co przed nami, później utraty tego co pozostawiamy i nieznanego, co po nas - nicości. Należy się do tego przygotować, przynajmniej spróbować. Mamy na to dużo czasu.