Menu
Gildia Pióra na Patronite

zeszyty rymów
kolejne stopnie
z życia zagadki

brak rozwiązań przed Nami
jesteśmy tu sami

u podnóża góry
gdzie los się śmieje
stajesz twarzą w twarz
z kłamstw drogowskazem
ludzkiej zawiści

patrzysz nań prosto
trzymasz w dłoni sztylet
szepce Ci diabeł
"zabij albo sam zginiesz"

ranisz bliźniego
słowem jak cierniem
czynem jak ostrzem
wbijasz mu gwoździe

w wyciagniete dłonie

rzucasz oszczerstwa
przewiązujesz oczy
łzy jego widzisz
czarną ścieżką kroczysz

stój !

przypatrz się wreszcie
co Ty zrobiłeś
jak daleko jeszcze

meta nie-daleko
przed Bogiem uklękniesz
nie ważne czy wierzysz
czy śmiejesz w oczy śmierci

żyjesz na ziemi
nagroda czeka
przekonasz się kiedyś
jak bardzo ktoś cierpi

jesteś bratem
siostrą katem

kamienne serce
żywoty nie-wieczne

obowiązuje i Ciebie
przykazanie proste
chcesz czy nie
człowieku mój drogi:

"Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”

nie zostanie tu nic
prócz pustej szafy
zdjęcia
i nie-dopitej kawy

16 717 wyświetleń
194 teksty
73 obserwujących
  • słoneczniki

    14 September 2011, 14:50

    "u podnóża góry
    gdzie los się śmieje
    stajesz twarzą w twarz
    z kłamstw drogowskazem
    ludzkiej zawiści"

    Niesamowicie wymowne...

  • marka

    14 September 2011, 13:03

    Dobry i szorstki tekst.