Marko... jarzębina... hmmm:). Coś o tym wiemy:) Vena... piszesz o wiele bardziej finezyjnie:) Aniu, wiersz śliczny... Miło, że go zamieściłaś:). Agatko, kochana jesteś:)
pasuje tu mój staroć... dzięki Tobie odświeżyłam pamiętnik;)
Wyruszam w podróż… Nie zabieram nic Ubrana w pieszczoty Wyruszam… Szlakiem tęsknoty… Wędruję ścieżką miłości Tyle w niej krzyżówek Dojdę tylko… Tropem Twych wskazówek Pozostawiam ślady… Choć idę w pośpiechu One będą powodem… Odcieni mego uśmiechu… Ta droga, choć ciężka do przebycia Jest częścią mojego życia Dotarciem do Twego serca…
Idę drogą Twojego dotyku spaceruję po zakamarkach Twej skóry szukam Ciebie podążam do tego, co tak bardzo znaleźć chciałam kusząc szaleństwo poznaję to, czego wcześniej nie znałam…