" Na...pokuszenie "
Wodzisz mnie na pokuszenie każdego dnia,
nawet nie wiem dokąd za tobą idę,
i co za zakrętem spotkać mnie może
kamienie, kobierzec czy...szaniec?
Podążam za tobą jak muzyka za nutami,
jak echo za słowami i za nocą dzień,
błądzę między jawą a snem
między nadzieją a...wspomnieniami.
Bezwiednie wszystkim emocjom zaufałam
skąd to przeczucie, że nie zawiedziesz,
że na rozstaju dróg o zmierzchu...
ostatniej nadziei mi nie odbierzesz?
Ryzykownie najpiękniejsze uczucia ci oddałam
chociaż serce i tak samo ciebie wybrało,
to na pokuszenie...
za tobą, każdego dnia... idę dalej.
Julka.
P.
Dodaj odpowiedź 11 November 2011, 21:59
0 A ja z tej ..."ciekawości" właśnie za nim...podążam :) chce zobaczyć dokąd mnie...to zaprowadzi :):)
Nie ukrywam, że On sam jest interesującą osobą i dlatego daje się
tak " wodzić" ku...pokusie :):)Dziękuję Piotrze za komentarz, miło mi.
Życzę pięknego wieczoru :)
Odpowiedź 9 November 2011, 19:44
0 Mam tylko nadzieję, że na...manowce nie wyprowadzi :):) Nie wiedziałabym, jak w nich się...odnaleźć :):)
Dziękuję Anno i życzę spokojnego wieczoru :)
Odpowiedź