Widziałam cię w kropelkach rosy,
Widziałam w blasku słońca.
Byłeś dla mnie początkiem,
Chciałam być z tobą do końca.
Wierzyłam twoim słowom,
Byłam zaczarowana…
Kładłam się spać wieczorem
I śniłam o tobie do rana.
A rano wcześnie, o świcie,
Budziłam się i wiedziałam,
Że jesteś moim życiem…
/Joanna/
Autor
27 October 2010, 20:46
Kolejny urzekający ciepłem słów wiersz, miło się otulić jego aurą w chłodne wieczory:)
Pozdrawiam Asiu:)
27 October 2010, 19:45
Dziękuję Marko, pewnie masz rację, takie zaczarowanie nie mija do końca. Zawsze coś zostaje...
Pewnie już pojadłeś, ale smacznego.
27 October 2010, 17:57
Byłam zaczarowana…
Piękne, ale chyba nadal Jesteś zaczarowana, bo takie
słowa ciepluchne Piszesz.
Mam nadzieję, że bułki ciepłe z masłem były na śniadanie, a jak nie, to warto spróbować.
Palce lizać...O rety, idę coś zjeść Pa
Zgłodniałem, ale numer.
wiersz piękny.Marka