Obraz zaparowanego miasteczka
W tym miasteczku
co rozsądniejsi
już się powiesili
a inni wegetują z winem
między nogami
Czas wymalował
na ich twarzach zmarszczki
w oczy włożył westchnienie
słone
Jest tam jeden salon
z niemiecką odzieżą używaną
z tęgą od ptasiego mleczka szefową
moczącą żółte zęby
w zaparzonej kawie sypanej
Są jeszcze dzieci na przystanku
autobus powiezie je do szkoły
i chłop w jaskrawej kamizelce
wiezie złom w wózku
koślawą brukowaną drogą...
Autor
128 186 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
Dodaj odpowiedź