Szepty niepoukładane W słowa Tkwiące na dnie Twojego serca Nigdy nie wypowiedziane Nie ujarzmione Blaskiem mojej dłoni Zamknięte w pudełku Wiecznej ciszy
... w połowie marca odszedł Krzysiek "~Gelu", miał 42 lata.... a Artur "Yestem" początkiem czerwca znowu trafił do szpitala. Od tamtego czasu nie mam wiadomości... Muszę popytać swoimi kanałami...
Ja też- wchodziłam z nadzieją, że zobaczę od niego wiadomość w swojej skrzynce, niestety nie pisze od grudnia - w styczniu miał iść na radioterapię . Na początku myślałam, że jest w szpitalu po naświetlaniach itd i dlatego się nie odzywa, ale to trwa już tak długo … sama późno dowiedziałam się o jego chorobie - też nie chcę tak myśleć