Menu
Gildia Pióra na Patronite

Cisza strachu

Stoję sama,
pusty pokój.
Ja,lustra i strach.
Rodzi się we mnie niepokój,
co teraz zrobić mam.
walę w przejrzystą taflę,
raniąc dłonie,krzyczę głośno
w lęku,że ta straszna maska mnie pochłonie.
Szarpię za klamkę u drzwi,
lecz ona jak na przekór- ani drgnie.
Tracę nadzieję,że ktoś uratuje mnie,
opadam bezwładnie
krwią krztusząc się...

3467 wyświetleń
50 tekstów
0 obserwujących
  • marka

    12 December 2010, 18:43

    Dobry kawał wiersza, ładnie słowa dopasowane.
    Pozdrawiam