Kowalskiego Jana humoreska zwyczajna
Spałem z brunetką
a śpię z blondynką
czego to nie niesie życie
z farbą do włosów w kartoniku
przynoszoną z hipermarketu
Ona będzie się przeciągać
prawdopodobnie nad ranem
i pociemnieje jej płowa cera
jak w piekarniku śniadaniowy papier
W życiu erotycznym
nic się nie zmieni
i nadal będą zimne noce
a dla otuchy
napiję się kawy
i zawinę w kraciaste koce...
Autor
128 186 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!