Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz Krytyka poszukiwana

ceglany mur

rozpostarta na ceglanym murze
chcę wywęszyć odłamek życia
przytwierdzona na stałe do krzyża
poszukuję litości
by wskrzesiła wieczność

nie jesteś tą samą podróbką
za którą toczy się życie
moja natchniona miłość to sen
z którego pragnę się ocucić

propaganda zdarzeń jest węzłem
nie przetnie obosieczny miecz języka
łza za łzą
wydłuża się kolejka do nieba
sekret za sekretem
kłamstwo jest dziś w modzie

przeinaczona do smutku
skazana na nadzieję jestem
tym samym ptakiem
co odleciał za daleko

nie karmię moich złudzeń
drzewo genealogiczne nie kłamie
zamykam drzwi do jutra
otwieram wczorajsze okno

to kilka natchnionych smutków
zręcznych paraboli
przedziałów wciąż niecnie pustych

1892 wyświetlenia
71 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!