Miło tu spotkać takie dobre dusze i ciepłe słowa. Wpadaj kiedy tylko chcesz, Kamilu, im więcej nas tym cieplej. Ps. Zaparzyłabym herbaty, ale wiesz... czajnik... ;)
i można tylko schować to mgnienie pod powiekę, żeby nie ześlizgnęlo się po policzkach u Ciebie zawsze nastrojowo i cicho, jak w śnieżny wieczór, lubię ogrzać ręce spokojnego wieczoru :)