Dolnośląskie pejzaże
Jest pręgierz
siny od bólu i cięg
w Gościszowie
Na trzech schodkach
- przesadziłem -
dwóch
siedzi o sfilcowanej twarzy
człowiek
i sączy wino
z niespotykanym spokojem
U jego stóp
ptaki
gołębią się w masie
jak ciasto wyrabiane rękami
a on sypie im ziarno
z kieszeni pozszywanej
nićmi przypadku
Kto mógł
to wyjechał z tej wsi
za dobrobytem
na zachód lukrowany
zostawił go nawet syn
po pijaku chłostany
dla zasady.
Autor
128 137 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
Dodaj odpowiedź 12 July 2016, 00:28
0 Czasem ponurość wkrada się w nasze życie...Świetne!
Pozdrawiam serdecznieOdpowiedź 11 July 2016, 10:55
0 Szara ''strefa''- potrafisz namalować tę rzeczywistość...dobry wiersz.
Odpowiedź