Menu
Gildia Pióra na Patronite

rodzice

czy zdają sobie oni sprawę jak wielki wpływ mają na nasze życie?
jakie role odgrywają?
jak perfidnie potrafią dziecku zniszczyć psychikę?
Mama
do Mamy nie żywię urazy
zawsze się starała żeby był przysłowiowy chleb
przytulała
mówiła że kocha
i po prostu była
kochana Mamusia
Ale Tata
Tata odbiega od ideału Ojca
kłamstwo i obiecanki to dla niego chleb powszedni
zawsze się starał aby mieć na wódkę
zawsze się spóźniał albo w ogóle nie przychodził
a ja czekałam...
pewnie zatrzymali go koledzy albo niby praca i zapomniał o rodzinie
o córce która czeka na swojego Tatusia
i czeka do dziś?

teraz stara się naprawić wszystko
jednak
niektórych rzeczy nie da się naprawić
chyba że można powtórzyć życie od początku?

1148 wyświetleń
9 tekstów
0 obserwujących
  • marka

    8 May 2010, 21:19

    Wiersz ciekawy, tak realistyczny, życiowy, aż brudny.
    Moim zdaniem, kiedy można, to należy dać szansę, bo każdy chciałby mieć jakąś szansę.
    pozdrawiam

  • 8 May 2010, 14:36

    smutny bo mnie jest smutno...

  • Afela

    8 May 2010, 13:57

    Trochę smutny :)