A co do Islamu, to myślę, że chodzi tu o politykę, a nie religię, religia jest tutaj raczej narzędziem. Zachód i USA pierwsze włożyły rękę do gniazda szerszeni
Opierając się na NT , to Jezus wyznaczył św. Piotra głową kościoła , także od początku aż do teraz jest hierarchia. Jednakże zmienia się też trochę podejście i KK już tak nie utrzymuje monopolu na wyłączność, dążą do jedności kościoła.. i to jest na plus, bo nie ma znaczenia jakiego jest się członkiem kościoła, tylko wiara w Jezusa - to się liczy. A obrzędy, teologia , to sprawa drugorzędna.
Ciekawe spojrzenie, ale islam nie walczy słowem, myślą, dobrym przykładem, modlitwą z kulturą chrześcijańską. Islam walczy przemocą, strachem, nieobliczalnym okrucieństwem i... wygrywa. Tak, jest podzielony, ale te podziały wydają się bez wpływu na to, co się dzieje w Europie, bo rządzi strach. Strach jest ponad podziałami.
Jedność nie podlega na byciu jednakowym. Co interpretacji Biblii, sądzisz, że prawda ma większe szanse przetrwać tam, gdzie jest swoboda interpretacji, czy tam, gdzie planuje monopol, albo ktoś uważa się za nieomylnego ? Islam jest bardzo zróżnicowany: są sunnici, szyici, ten podział sięga czasów tuż po śmierci Mahometa, jest sufizm i np. fundamentalistyczny salafizm. Wśród wystawców proroka panują różne poglądy na temat roli kobiet, funkcji duchownych i życia obok "niewiernych".
Ciekawy punkt widzenia. jednak Kościół podzielony, to Kościół słaby, niejednolicie interpretujący Biblię, rozbity. Czy jest w stanie stanąć przeciw agresywnemu islamowi, który zaczyna rządzić na zachodzie Europy? A może nie mam racji?...
Jednak Bóg chciał, by ta hierarchia była w kościele.. pomijam fakt, że jest ona źle wykorzystywana przez ludzi. Jednak trudno też wierzyć w Boga będąc poza kościołem - ludzie zlińczują.
@JaiTy Tak. @yestem Kościół Rzymskokatolicki to nie jest całe Chrześcijaństwo, nigdy tak nie było. Pierwotnie Kościoły były małymi auonomitycznymi wspólnotami, gdzie wszyscy byli równi, z czasem zaczęto wykorzystywać wiarę do celów politycznych i liderzy kościołów ulegli pokusie władzy, powstała warstwa kleru (IV w). Także są inne alternatywy, nie trzeba należeć do konkretnego kościoła jako instytucji by być jak jest napisane w Biblii częścią Kościoła, mistycznego ciała Chrystusa.