Życie to wielka restauracja otwarta przez całą dobę. Niby ma bogate menu ale i tak połowa z tych rzeczy akurat się skończy, gdy będziesz chciał je zamówić. Kelnerką w przykrótkiej spódniczce jest Przeznaczenie. Ty decydujesz, co chcesz zjeść, ale to od niej zależy w jakim czasie i stanie otrzymasz zamówiony posiłek. Kręci z nią ochroniarz-Los, lepiej na niego uważaj, bo naprawdę potrafi dać w kość. Pijanym barmanem za ladą jest Szczęście i bardzo często nie trafia do twojego kieliszka. Miłość - zapomniana przez wszystkich kucharka - czasem traci smak i źle przyprawi to i owo. Nadzieja pracuje tu tylko jako sprzątaczka. Przychodzi o dwóch porach - bardzo wcześnie i bardzo późno, to dlatego niewiele osób ją spotyka, a reszta nie docenia jej pracy.
Różni ludzie mogą dosiąść się do twojego stolika, ale pamiętaj: na koniec uczty każdy i tak dostanie oddzielny rachunek.
10 February 2010, 17:40
I wtem przypomina mi się cytat Woody'ego Allena - "Świat jest jedną wielką restauracją."
9 February 2010, 23:08
Dzięki, cieszę się, że się podoba ;)
przepraszam za literówki, ale pisałam dość szybko i nie miałam czasu sprawdzić... ;P
9 February 2010, 22:15
Łał,łał i jeszcze raz łał.
Jeśli to rzeczywiście Twoja myśl to bez zastanowienia należy Ci się wielki plus,który już ode mnie dostałaś. Myśl świetnie napisana,super dopasowane osoby do uczuć... No naprawdę świetnie.. Nic ująć nic dodać :) Podoba mi sie i juz!