Związałam się kiedyś z Piotrusiem Panem. Alkohol dla niego był jak taki Wróżkowy pyłek. Dzięki niemu, mógł lecieć do swojej Nibylandii. Czy go kochałam? Bardzo. Dlatego nie chciałam przedawkować marzeń i odeszłam...
eyesOFsoul
Autor
4 January 2010, 19:41
Piękne. :)