Gdzieś tam w odległej (a może nie tak odległej) przyszłości jest ktoś kto nie zrani ale ukoi zranioną duszę, rany opatrzy, stanie się plastrem.... Serce schowa bezpiecznie w swoich dłoniach ...
A ja myślę, że zawsze można wysłać komuś po prostu wiadomość prywatną, tak jest taktowniej, bo choć cenię ortografię i interpunkcję, ujmuje mnie delikatność i takt:)